Kawały

Asha · Wysłany: Nie 9:50, 04 Mar 2007 Temat postu: Kawały

Znacie jakieś fajne??
Z tym tylko tutaj!!
Nie zakładajcie oddzielnych kategorii na jeden kawał!!

Kate · Wysłany: Nie 14:36, 04 Mar 2007 Temat postu:

Przyszedł zając do sklepu misia i mówi:
-Poproszę kilo soli
Na to miś
-Ok, ale wiesz, waga mi się zepsuła, nasypie ci na oko
-Na dupe se nasyp, debilu!

***********

Przychodzi facet do piekarni i mówi
-Poproszę 99 bułek
-A może być 100?
-Pani! A kto tyle zje?

***********

Mama idzie po Jasia do przedszkola i zastaje dziecko płaczące w kącie.
-Czemu płaczesz Jasiu?
-Bo pani powiedziała, że jak zrobimy kupkę w nocnik, to pójdziemy na dwór, a kto nie zrobi, nie pójdzie.
-I co zrobiłes?
-Zrobiłem, ale Stasio mi ukradł.

Justa · Wysłany: Nie 15:52, 04 Mar 2007 Temat postu:

hahaha xD

*Agnes* · Wysłany: Nie 18:28, 04 Mar 2007 Temat postu:

najlepszy jest ten z Jasiem a oto taki kawał dość stary

Jest papuga i bosman
Papuga lubiła robić komuś na złość i ciągle gadała

-Glupi bosman głupi bosman - mówi papuga
-Papuga zamknij się
Po chwili
-Głupi bosman głupi bosman
-Papuga cicho siedź
-Głupi bosman
-Papuga jeszcze raz to tak Tobą zakręce że Ci piura z dupy wypadną
Papuga siedzi cicho ale wkońcu nie wytrzymała
-Głupi bosman
-Przegiełaś
Bosman wziął papugę zakręcił kilka razy wokół głowy i rzucił w kąt a papuga na to
- Kurwa ale sztorm xD

kToSiEk · Wysłany: Nie 19:01, 04 Mar 2007 Temat postu:

O, lol, ja jeszcze na xteen lachalam sie z DANONA:) Smile

Alexis · Wysłany: Pon 12:34, 05 Mar 2007 Temat postu:

hahahhahaha teraz ja

Chlopak do dziewczyny:
-Chodze z toba nie na zarty
-Ja tez jestem glodna
odpowiada dziewczyna
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Nauczycielka pyta Jasia:
-Jasiu dlaczego nie umyles zebów?
A Jas odpowiada:
-Bo mi sie do buzi mydlo nie zmiescilo.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Katechetka pyta sie Jasia:
-Jasiu kiedy Adam i Ewa byli w raju?
-Jesienia.
-A dlaczego jesienia?
-Bo wtedy dojrzewaja jablka - odpowiada Jas.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Justa · Wysłany: Pon 13:40, 05 Mar 2007 Temat postu:

hyhy xD polewwww

Alexis · Wysłany: Pon 16:11, 05 Mar 2007 Temat postu:

zalew... Gdanski

*Agnes* · Wysłany: Pon 17:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

supcio a mi się taki jeden kawał przypomniał

Gościu trzyma teściową za nogi,
a ona zwisa z dachu. Chce ją upuścić
Nagle jakiś wacet z dołu woła
-Co pan robi ? Chce pan człowieka zabić
-To się pan przesuń >lol<

JusTyś · Wysłany: Pon 17:33, 05 Mar 2007 Temat postu:

Kubuś mówi do prosiaczka:
- Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską...

************************************************************

Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!

*************************************************************

Jasnowidz to jasnowidza:
- Wiesz?
- Wiem

*Agnes* · Wysłany: Pon 17:36, 05 Mar 2007 Temat postu:

najlepszy kawał jest ten z tą dziewczynką...
znam go od dawna ale to jest tego typu kawał że się nie nudzi Wink

Justa · Wysłany: Pon 19:31, 05 Mar 2007 Temat postu:

hehehe dokladnie ;P ta dziewczynka bardzo madra ;D

JusTyś · Wysłany: Pon 20:08, 05 Mar 2007 Temat postu:

A mnie bawi ten z jasnowidzem... taki prosty, a jednak smieszny Wink

Justa · Wysłany: Pon 20:16, 05 Mar 2007 Temat postu:

heh tez dobry Wink

Shashibala · Wysłany: Pon 20:39, 05 Mar 2007 Temat postu:

Napiszę wam kilka szczytów.:

Szczyt niemożliwości- połaskotać żarówkę tak by ci w elektrowni się śmiali.
Szczyt masochizmu- przejechać gołą dupą po nieheblowanej desce prosto do wanny pełnej spirytusu.
Szczyt cierpliwości- zrzygać się przez słomkę.
Szczyt optymizmu- dwóch homoseksualistów kupujących wózek dla dziecka.
Szczyt bezrobocia- prostytutka z pajęczyną między nogami.
Szczyt bezczelności- zapytać powodziana jak mu się powodzi i czy mu się nie przelewa.

Jak sobie jeszcze jakieś przypomne to dopisze.!

Mazin · Wysłany: Pon 21:05, 05 Mar 2007 Temat postu:

znam to.
Próbowałem połaskotać żarówkę..., ale nie wiem czy się śmiali, bo nie dawali znaku. Wiem. Ja i ta moja mądrość. Było kilka sytuacji rodzinnych zabawnych, ale o tym nie powiem. Smile

I jeszcze kilka kawałów z mojej beczki:
********************************

Przychodzi mąż do domu i krzyczy:
-ŻONO !!! WYGRAŁEM W TOTKA !!!! CAŁY MILION!!!!
Żona jakaś taka nie zadowolona.
-Nie cieszysz się????
-Mamusia zmarła...
-KUMULACJA!!!

***********************
Teściowa jedzie rowerykiem i po drodze spotyka zięcia:
-Gdzie mamusia jedzie???
-Na cmentarz.
-A kto rowerek odprowadzi???

**************************

Teściowa mówi do zięcia:
-Nie wiem jak to zrobisz, nie wiem ile cię to bedzie kosztowało. Ja chcę leżeć na powąskach.
2 dni później zięć mówi:
-Nie pytaj się jak to zrobiłem, nie pytaj się ile to będzie kosztowało, tylko szykuj się na czwartek.

**************************
Narazie tyle, jak bedziecie chciele większą dawkę humoru, wystarczy powiedzieć.
Smile

Justa · Wysłany: Wto 10:43, 06 Mar 2007 Temat postu:

haha

a co do tesciowej to wiecie czym sie rozni kaczka od tesciowej? Kaczka zasra Ci cale podworko a tesciowa cale zycie ;]

Mazin · Wysłany: Wto 16:01, 06 Mar 2007 Temat postu:

dobre to było :]
a wiecie czym się rózni pizza od teściowej?
Pizza ma mniej grzybów.

Justa · Wysłany: Wto 17:18, 06 Mar 2007 Temat postu:

kawaly o tesciowych beda wieczne ;P hehe

JusTyś · Wysłany: Wto 18:28, 06 Mar 2007 Temat postu:

Tak jak o blondynkach Wink

Shashibala · Wysłany: Wto 18:36, 06 Mar 2007 Temat postu:

Jak to możliwe, że blondynka grabiąc liście złamała nogę.? Spadła z drzewa.!

Co oznacza szkielet blondynki w szafie.? Zeszłoroczna zabawa w chowanego.!

JusTyś · Wysłany: Wto 19:17, 06 Mar 2007 Temat postu:

A najlepsze jest to, ze jestem blondynką Wink

I wszystko jasne

Spotyka łysy szczerbatego i mówi:
- Ej, ty zazgrzytaj zębami!
- Jak ja zazgrzytam zębami to ci włosy w dęba staną...

************************

Male misteczko, jakis wiesniak zaczepia malego chlopca:
- Ty, Moszek gdzie tu jest magistrat?
- Skad pan wie z ja sie nazywam Moszek?
- Zgadlem.
- To niech pan zgadnie gdzie jest magistrat.

***************************

W zatloczonym autobusie:
- Co sie pan tak pchasz na chama?
- A bo to w takim tloku mozna wybierac?

Pan M. · Wysłany: Śro 0:20, 07 Mar 2007 Temat postu:

najlepszy o bosmanie

*Agnes* · Wysłany: Śro 15:25, 07 Mar 2007 Temat postu:

zagazdka dla was:

Blondynka i brunetka skaczą z dachu....
Która prędzej spadnie??

Prawidłowa odp. dam później

Shashibala · Wysłany: Śro 15:54, 07 Mar 2007 Temat postu:

Brunetka, bo blondynka zabłądzi... Smile