Nigdy nie mów nara...

JusTyś · Wysłany: Czw 18:26, 08 Mar 2007 Temat postu:

Ughh... po prostu tego nie znosze...
A reszt mi pasi...
Nawet nie wiem czemu tak tego nie lubie... taki uraz psychiczny juj

Pan M. · Wysłany: Czw 20:54, 08 Mar 2007 Temat postu:

haah!

no nie <polew>

*Agnes* · Wysłany: Pią 13:12, 09 Mar 2007 Temat postu:

a ja tam nigdy nie używam nara tylko narqa heh....
i mnie nie wkurza jak ktoś mówi czy pisze slangiem....
bardziej mnie pieni jak ktoś ciągle przeklina :/

Kate · Wysłany: Pią 15:51, 09 Mar 2007 Temat postu:

oj to ja czasem cos jeb** Agnes hehe ;P lubię pisać "......." kropki ;D kropki to mój nałóg, wszyscy moi znajomi robią kropki....

Justa · Wysłany: Pią 18:06, 09 Mar 2007 Temat postu:

ja tez czesto pisze kropki na koniec wypowiedzi... Smile

JusTyś · Wysłany: Pią 20:51, 09 Mar 2007 Temat postu:

Ja chyba zawsze.. juj

Taka otwarta wypowiedz... sss

WIOLKA · Wysłany: Pią 21:03, 09 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo otwarta wypowiedź...
Ja dużo używam "..." i nie kontroluję tego

Justa · Wysłany: Pią 21:09, 09 Mar 2007 Temat postu:

hehe to jest jak nalog ;P

*Agnes* · Wysłany: Pią 21:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

no a nie zauważyliście że kropki w moich postach to podstawa....
Kate mi też się czasem coś chlapnie ale rzadko....
Ograniczam się

JusTyś · Wysłany: Pią 21:31, 09 Mar 2007 Temat postu:

A ja nigdy nie przeklinam w wypowiedziach...
Umiem sie kontrolować Wink

Ilona · Wysłany: Pią 21:33, 09 Mar 2007 Temat postu:

Przeklinać to ja też raczej nie ale kropki uwielbiam dawać...podoba mi sie to strasznie...(widać chyba...)

WIOLKA · Wysłany: Pią 21:39, 09 Mar 2007 Temat postu:

Ee przeklinać w wypowiedziach to nie... chyba, że naprawdę ktoś mnie zdenerwuje to tak

Pan M. · Wysłany: Nie 22:57, 11 Mar 2007 Temat postu:

a wiesz Wiolka, że przekleństwo w momencie kłótni oznacza nasze wkurzenie, i bardziej powoduje, że ten ktoś się z nami kłóci to ma wielką satysfakcję? A o to przecież w kłótniach nie chodzi Wink

Ja nienawidzę nara, ale narqa to i lubię Wink

Gwiazdka · Wysłany: Pon 18:19, 12 Mar 2007 Temat postu:

Wielokropki - ... - hehe
Naprawdę lubię wielokropki... Smile

Nie wiem jak Wy, ale ja tam nigdy nie mam wrażenia, że ktoś się na mnie obraził, dlatego, że napisał "nara".

Pan M. · Wysłany: Pon 20:57, 12 Mar 2007 Temat postu:

dla mnie to tak brzmi jak: Olewam cię.

Naia13 · Wysłany: Pon 22:22, 12 Mar 2007 Temat postu:

dokładnie!

WIOLKA · Wysłany: Pon 23:03, 12 Mar 2007 Temat postu:

Fuck no masz racje, przekleństwa w kłótni oznaczają satysfakcję tej drugiej osoby... ale co na to poradzić nie potrafię chyba tego zmienić, ale na szczęście mało się kłócę.

Naia13 · Wysłany: Wto 23:05, 13 Mar 2007 Temat postu:

I Love wielokropki .......

Ilona · Wysłany: Pon 17:46, 19 Mar 2007 Temat postu:

Naia13 masz racje ja też kocham te kropeczki...są super...

Pan M. · Wysłany: Pon 23:39, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ogólnie slang młodzieżowy mi nie przeszkadza, najbardziej lubię "kwas" xD takie kwaśne to jest xD ale tylko człeku przy mej matce powiedz "kwas"... uuu.... mieć matkę polonistkę to naprawdę nieopisane przeżycia xD

Naia13 · Wysłany: Pon 23:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

nie no to my mamy z Fuck_'iem taką koleżankę w klasie co strzela takimi textami

- "Ale kiszka"
- " KOKOSZKA!"

i inne takie śmieszne! ;P

Ilona · Wysłany: Wto 16:16, 20 Mar 2007 Temat postu:

"KOKOSZKA!" dobre hehe...

Pan M. · Wysłany: Śro 15:40, 21 Mar 2007 Temat postu:

noo, albo ona coś takiego na lekcji religii:
kobitka coś tam gada, a ona:
jaki gryps, z takim przekonaniem, że szook

albo na przerwie chodzi do każdego i macha i krzyczy:
was is das, kiełbasa i kwas

Naia13 · Wysłany: Śro 15:42, 21 Mar 2007 Temat postu:

taaaaaaaaaaa xD xd xD xD ona jest takim LOL'em ;P

Pan M. · Wysłany: Śro 15:45, 21 Mar 2007 Temat postu:

albo wyleciała ostatnio do mnie i mówi tak:
- ty FIFLOKU
JA - co?
- ty CIAPCIOKU
JA - coo?
- ty FIFLOKU
JA - ogarnij.
- heheheheeheh